Kredyty frankowe to jeden z tematów kampanii wyborczej. Już osiem lat temu podczas kampanii wyborczej politycy obiecywali rozwiązanie problemu umów kredytów frankowych. Jednym z postulatów było wprowadzenie specjalnej ustawy, na mocy której kredyty we frankach szwajcarskich miały zostać przewalutowane na złotówki po kursie z dnia zawarcia umowy. Jakie propozycje dla frankowiczów mają politycy podczas kampanii wyborczej 2023?
Jakie propozycje dla frankowiczów w ramach kampanii wyborczych?
Postulatem partii Prawo i Sprawiedliwość jest przyspieszenie ścieżki sądowej, poprzez uproszczenie postępowań sądowych i przerzucenie ciężaru dowodu z obywateli na banki. W programie PiS nie ma jednak konkretów, jakie zmiany miałyby nastąpić w procedurze cywilnej.
Koalicja Obywatelska mimo, że nie zawarła w swoim programie „100 konkretów na 100 dni” problemu kredytów frankowych, to z komentarzy polityków można wywnioskować, że również chce przyspieszenia postępowań sądowych, wprowadzając m.in. rezygnację z dowodu z przesłuchania świadka. Koalicja Obywatelska przewiduje stworzenie projektu ustawy w tym zakresie. Jednym z rozwiązań byłaby regulacja, że pierwsza rozprawa musi się odbyć w terminie czterech miesięcy od dnia złożenia pozwu. W przypadku, gdyby tak się nie stało sądy miałyby z urzędu zawieszać spłatę rat kredytu.
Pozostałe partie takie jak Polska 2050, Lewica czy też Konfederacja nie posiadają w swoich programach postulatów dotyczących frankowiczów.
Czy warto czekać na realizacje propozycji wyborczych?
Korzystniejszym rozwiązaniem dla frankowiczów niż czekanie na realizacje obietnic politycznych jest wzięcie sprawy w swoje ręce. Wciąż najlepszym rozwiązaniem dla frankowiczów jest skierowanie pozwu do sądu o unieważnienie umowy kredytu frankowego. Statystyki prawomocnych wyroków zapadłych w sprawach frankowych w pierwszej połowie 2023 roku pokazują przewagę frankowiczów.