Obecnie znaczna większość spraw frankowych kończy się wygraną frankowiczów i unieważnieniem umowy kredytu frankowego. Wszyscy kredytobiorcy, którzy rozpoczęli spór z bankiem muszą liczyć się z tym, że mogą zostać pozwani przez bank za bezumowne korzystanie z kapitału. Co to dokładnie oznacza oraz czy obawiać się pozwu banku?
Wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z kapitału
W razie stwierdzenia nieważności umowy umowę traktuje się jakby nie została ona zawarta, a strony powinny zwrócić sobie to co wzajemnie sobie świadczyły. Zatem kredytobiorca zwraca bankowi kwotę kredytu, a bank zwraca kredytobiorcy pobrane raty kredytowe.
Banki stoją jednak na stanowisku, że należne jest im również wynagrodzenie za wieloletnie korzystanie przez kredytobiorcę z wypłaconego kapitału kredytu. Wynagrodzenie to banki obliczają w różny sposób. Często jednak odwołują się do odsetek kapitałowych obliczonych według stawki WIBOR, co nie znajduje żadnego uzasadnienia.
Czy bankom należy się wynagrodzenie za korzystanie z kapitału?
Obecnie dominuje stanowisko, że bankom nie należy się wynagrodzenie za korzystanie z kapitału. Jednym z argumentów popierających to stanowisko jest to, że roszczenie banku jest sprzeczne z odstraszającym celem dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich.
Bowiem to bank jest autorem nieuczciwego postanowienia umowy i za jego stosowanie powinien ponieść karę. Przyznanie bankowi wynagrodzenia niejako za stosowanie przez niego nieuczciwych postanowień zachęcałoby banki do takiego działania w przyszłości.
Sądy bardzo często powołują się dorobek orzeczniczy Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, który mocno akcentuje konieczność stosowania skutecznych środków mających na celu zapobieganie stałemu stosowaniu nieuczciwych warunków w umowach zawieranych między przedsiębiorcą a konsumentem. Ponadto wskazuje się, że w polskim systemie prawnym brak jakiegokolwiek przepisu mogącego stanowić podstawę prawną przedmiotowego roszczenia.
Wynagrodzenie za korzystanie z kapitału a TSUE
O tym, że linia orzecznicza kształtuje się w sposób pozytywny dla frankowiczów świadczy również ostatnio wydana opinia rzecznika generalnego Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (w sprawie C-520/21). Potwierdził on, że banki nie mogą domagać się wynagrodzenia za korzystanie z kapitału.
Co ciekawe, zwrócił również uwagę na to, że unijne przepisy nie sprzeciwiają się temu, aby kredytobiorca żądał od banku dodatkowych świadczeń, o ile jest to zgodne z prawem krajowym. Kredytobiorcy bowiem spłacając kredyt we frankach przekazywali na rzecz banku swój kapitał, z którego bank korzystał i który w wielu przypadkach przewyższył kwotę otrzymanego kapitału.
Wskazać należy, że stanowisko to zostało wyrażone w opinii Rzecznika i nie jest to ostateczne rozstrzygnięcie. Na ostateczny wyrok TSUE w tym temacie trzeba jeszcze poczekać zapewne kilka miesięcy.
Pozew o bezumowne korzystanie z kapitału
Pozwy banków przeciwko kredytobiorcom o bezumowne korzystanie z kapitału mają na celu między innymi zniechęcić frankowiczów do pozywania banków. Jak zostało wskazane powyżej banki nie mają mocnych argumentów i sądy w większości oddalają ich roszczenia.
Należy jednak pamiętać, że w przypadku kiedy bank nas pozwie powinniśmy podjąć określone działania. Przede wszystkim po doręczeniu kredytobiorcy pozwu powinien on ustosunkować się do twierdzeń banku, w tym zawrzeć odpowiednią argumentację prawną wskazującą na bezzasadność powództwa. Brak odpowiedzi kredytobiorcy w terminie zakreślonym przez sąd może wiązać się dla niego z negatywnymi konsekwencjami procesowymi. Dlatego też warto powierzyć sprawę doświadczonej kancelarii prawnej, która zadba o nasze interesy.