TSUE to inaczej Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, czyli potocznie mówiąc sąd europejski, z siedzibą w Luksemburgu. Trybunał powstał w roku 1952 i działa nieprzerwanie do dzisiaj. Choć TSUE nie jest kolejną instancją polskiego systemu sądownictwa, to jednak coraz bardziej wpływa na orzecznictwo krajowych sądów.
W ramach szerokich kompetencji TSUE zajmuje się on m.in. udzielaniem odpowiedzi na tzw. pytania prejudycjalne. Pytania prejudycjalne to instytucja umożliwiająca sądom krajowym UE zwrócenie się do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z wnioskiem o dokonanie wykładni prawa europejskiego. Co istotne pytanie prejudycjalne zawsze musi zostać powiązane z konkretnym stanem faktycznym, istniejącym na kanwie sprawy rozpoznawanej przez sąd krajowy.
Jakie podmioty są uprawnione do wystąpienia z pytaniem prejudycjalnym do TSUE?
Możliwość wystąpienia z pytaniem prejudycjalnym do TSUE jest ograniczona podmiotowo. W szczególności z pytaniem takim nie mogą wystąpić osoby fizyczne lub prawne nawet jeżeli są stroną postępowania przed sądem krajowym.
Wyłącznie uprawnionym do zadania pytania prejudycjalnego do TSUE jest sędzia orzekający w danej sprawie. Sędzia może wystąpić z pytaniem prejudycjalnym z urzędu, jak również na wniosek stron.
Co istotne z pytaniem prejudycjalnym można wystąpić na każdym stadium postępowania, do momentu wydania wyroku. Warto mieć przy tym na względzie, że zadanie pytania prejudycjalnego istotnie wydłuża czas postępowania przed sądem krajowym. W wypadku wystąpienia z pytaniem prejudycjalnym sąd zawiesza bowiem postępowanie w sprawie do momentu udzielenia przez TSUE odpowiedzi na zadane pytanie. Z uwagi na znaczną liczbę pytań wpływających do TSUE okres udzielenia odpowiedzi jest długi, nierzadko przekracza okres rok, czy dwóch lat.
Pytania prejudycjalne do TSUE w sprawach frankowych?
Wśród licznych pytań prejudycjalnych kierowanych przez sądy polskie do TSUE, wiele dotyczyło problematyki związanej z pozwami frankowymi. Chyba najistotniejszym spośród pytań prejudycjalnych w sprawach frankowych był wniosek o wydanie orzeczenia w trybie prejudycjalnym złożony przez Sąd Okręgowy w Warszawie w dniu 16 kwietnia 2018 r. – Kamil Dziubak, Justyna Dziubak przeciwko Raiffeisen Bank Polska SA (Sprawa C-260/18).
To właśnie wynikiem odpowiedzi na to pytanie prejudycjalne słynny wyrok TSUE w sprawie frankowej o sygn. C-260/18 z dnia 3 października 2019 r. – tzw. wyrok w sprawie Dziubak. Wyrok ten rzucił zupełnie nowe światło na sprawę kredytów frankowych i umożliwił kredytobiorcom skuteczne pozywanie banków o unieważnienie umowy kredytu.
Istotnymi pytaniami prejudycjalnymi w sprawie frankowej są również te zadane przez WSA w Warszawie, postanowieniem z dnia 26 stycznia 2023 r. w sprawie o sygn. VI SA/Wa. Pytania dotyczą skarg złożonych na decyzję Bankowego Funduszu Gwarancyjnego w sprawie wszczęcia przymusowej restrukturyzacji Getin Noble Bank S.A. W wyniku tej decyzji kredytobiorcy frankowi z Getin Noble Bank zostali w praktyce pozbawienie możliwości skutecznego odzyskania pieniędzy w wypadku wygrania sprawy frankowej przeciwko temu bankowi.
Obecnie kredytobiorcy frankowi najbardziej oczekują chyba wyroku TSUE w sprawie C-520/21, również zapoczątkowanej wniesieniem pytania prejudycjalnego. Sprawa ta jest o tyle istotna, że rozstrzygnąć ma o możliwości domagania się przez banki wynagrodzenia za korzystanie przez kredytobiorców z kwoty wypłaconego im kapitału.
Na razie w dniu 16 lutego 2023 r. Rzecznik Generalny TSUE wydał opinię w tej sprawie, z której wynika, że roszczenia takie są niezgodne z prawem unijnym, w szczególności z przepisami dyrektywy 93/13. Opinia Rzecznika nie jest co prawda wiążąca dla TSUE, należy się jednak spodziewać, że orzeczenie TSUE będzie, co najmniej w części, spójne z argumentacją wyrażoną w tej opinii.
Autor: radca prawny Maciej Fiedorowicz WA-15162