Chcemy, czy nie – żyjemy sytuacją finansową kredytobiorców hipotecznych, zarówno Złotówkowiczów, jak i wiodących prym w stawianiu weta bankom – Frankowiczów. Rząd zauważywszy, iż podwyżki stóp procentowych oraz stale rosnący WIBOR stanowi postępującą rysę na portfelach polskich kredytobiorców hipotecznych, zaproponował wakacje kredytowe dla potrzebujących wsparcia. I to jest najważniejszy aspekt propozycji pomocowych skierowanych w stronę strudzonych wysokimi ratami kredytobiorców.
Dotychczas rozważaliśmy pomoc jedynie w aspekcie kredytów złotówkowych, jednakże jak to zwykle z prawem bywa – znalazła się luka prawna korzystna dla Frankowiczów.
- Odpowiedzią na rosnącą wysokość rat będą wakacje kredytowe obejmujące część kapitałową oraz odsetkową, wstrzymanie płatności możliwe jest na łącznie 8 miesięcy w roku 2022-2023
- Rząd przewidział wsparcie w postaci większego zasobu Funduszu Wsparcia Kredytobiorców
- Zapowiedziano usunięcie wskaźnika WIBOR z umów kredytowych z początkiem roku 2023
Frankowicze z szansą na skorzystanie z wakacji kredytowych
Zapowiedzi rządowej pomocy dotyczyć miały jedynie kredytów złotówkowych, których raty diametralnie i w krótkim czasie wystrzeliły do góry. Fakt, iż programem wsparcia nie zostali objęci Frankowicze nie dziwił nikogo, bowiem stopy procentowe w Szwajcarii nie uległy podwyższeniu, SARON nie jest również aż tak toksycznym instrumentem procentowym, co WIBOR, a jedyną obawę stanowi nadal wzrost kursu franka szwajcarskiego. Mówiąc o projekcie ustawy o wakacjach kredytowych kluczową kwestię stanowi fakt, iż Frankowiczom nie rośnie oprocentowanie na taką skalę, jak w kredytach złotówkowych.
Projekt ustawy skierowany jest w swoim brzmieniu do umów kredytów udzielonych w walucie polskiej, jednakże nie będzie zaskoczeniem, jeśli przypomnimy, że kredyt udzielony we franku szwajcarskim, to tak naprawdę kredyt w złotówkach z tą różnicą jednak, że postanowienia klauzul indeksacyjnych oraz waloryzacyjnych mają istotny wpływ na finalną kwotę raty kredytu, które o dziwo – okazały się być abuzywne oraz stanowiące podstawę do podważenia umów frankowych.
Dzisiejsi Frankowicze otrzymali przecież kwotę kredytu określoną w walucie polskich złotych, zatem możemy doglądać pewnych przesłanek świadczących o tym, iż Frankowicze również mogą skorzystać z rządowego wsparcia.
Wakacje kredytowe mimo wszystko nie są korzystne dla Frankowiczów
Mimo możliwości ubiegania się o wakacje kredytowe z pakietu wsparcia rządowego nadal dyskusyjną kwestią zdaje się być atrakcyjność tego rozwiązania. Raty zawieszone na czas wakacji kredytowych trzeba będzie kiedyś oddać, a ryzyko kursowe oraz podwyżki nie napawają optymizmem Frankowiczów, bowiem przeciąganie w czasie sytuacji i tak toksycznej w swojej naturze problemu w sposób faktyczny nie rozwiązuje.
Pozew rozwiązaniem problemów Frankowiczów
Frankowicze, którzy na swoje nieruchomości zaciągnęli kredyty w walucie franka szwajcarskiego zamiast podejmować próby odroczenia płatności mogą wybrać inne, zdecydowanie korzystne rozwiązanie. Mowa o złożeniu pozwu przeciwko bankowi. Sądy powszechne orzekają na korzyść Frankowiczów, a sądy powszechne w mniejszych miastach na dodatek pozbawione są dużych kolejek referatów, co dla niecierpliwych Frankowiczów stanowi gwarancję szybszego rozpatrzenia sprawy. W ocenie specjalistów Kancelarii Frejowski CHF, pozew to nadal najbardziej atrakcyjna forma rozliczenia swoich interesów z bankiem, bowiem ugody nigdy nie były atrakcyjne, a w obecnej sytuacji mogą wręcz pogłębić problem ze spłatą zobowiązania.
Nasi eksperci zachęcają do kontaktu wszystkich zainteresowanych Frankowiczów z całej Polski do kontaktu!