Od kilku już lat sprawy kredytów frankowych kończą się wygraną frankowiczów. Mimo, że przegrane sprawy frankowiczów należą do rzadkości, to wciąż jednak można spotkać się z takimi rozstrzygnięciami. Kiedy frankowicze przegrywają w sądzie?
Przegrane sprawy frankowe – statystyki
W ostatnich latach sprawy kredytów frankowych w zdecydowanej większości kończą się przegraną banków. Ze statystyk spraw frankowych na rok 2021 opublikowanych przez SBB wynika, że na 3 861 wyroków, zapadłych w sprawach frankowych, jedynie 124 stanowiły przegrane sprawy frankowiczów. Brak jeszcze pełnych danych za rok 2022, ale należy się spodziewać, że odsetek przegranych spraw frankowych po stronie kredytobiorców będzie zbliżony do statystyk z 2021 r. Z dotychczasowych informacji wynika bowiem, że przegrane sprawy frankowiczów stanowią ok. 2-3 % wszystkich spraw. Podobnie w 2024 r. należy spodziewać się, że przegrane sprawy frankowiczów stanowić będą wyjątek.
Przedstawione dane wskazują, że wygrane sprawy frankowe stanowią przeważającą większość wśród pozwów wytoczonych przeciwko bankom. Niemniej niewielka pula spraw frankowych kończy się przegraną kredytobiorców. Warto więc przeanalizować dlaczego frankowicze przegrywają sprawy frankowe?
Dlaczego frankowicze przegrywają w sądzie?
Pierwszą podstawą do oddalenia powództwa i w efekcie przegrania sprawy frankowej może być niedopatrzenie się przez sąd w treści umowy klauzul niedozwolonych. Większość spraw frankowych dotyczy umów podpisanych wiele lat temu (zwłaszcza w latach 2006-2008). W umowach tych zawarty jest szereg klauzul niedozwolonych, których ujawnienie znacząco ułatwia wygranie sprawy przed sądem. Może się zdarzyć jednak, że w nowszych umowach klauzule te zostały zastąpione innymi postanowieniami.
Kiedy można przegrać sprawę frankową?
Kolejny problem, tłumaczący dlaczego frankowicze przegrywają, dotyczy statusu powoda – kredytobiorcy. Klasyczną i najbardziej sprzyjającą wygraniu sprawy frankowej jest sytuacja, w której kredyt zaciągnięty został przez kredytobiorcę – konsumenta. Zdarzają się jednak również sytuacje, w których umowę kredytu podpisał przedsiębiorca, w związku z prowadzoną działalnością gospodarczą.
Nie przesądza to jeszcze o porażce, z pewnością jest to jednak argument dlaczego przegrane sprawy frankowiczów w ogóle występują. W stosunku do przedsiębiorców nie mają bowiem zastosowania korzystne przepisy z ustawy o ochronie konsumentów. Pewnym pocieszeniem może być fakt, że w ostatnim czasie widać pewien trend w orzecznictwie, sugerujący że sytuacja przedsiębiorców w sprawach frankowych poprawia się, co może zwiastować, że w przyszłości coraz częściej wytaczane przez nich sprawy kończyć się będą wygraną frankowiczów.
Przegrane sprawy frankowiczów spowodowane są czasem wykształceniem ekonomicznym, finansowym lub pokrewnym kredytobiorcy albo też na skutek podnoszenia przez bank, że kwestionowane postanowienia umowy kredytu frankowego nie zostały z góry narzucone, ale są wynikiem indywidualnych negocjacji z kredytobiorcą. W praktyce rzadko jednak, tylko z tego powodu, frankowicze przegrywają spory sądowe.
Jak zeznawać w sprawie frankowej żeby nie przegrać?
Po pierwsze zeznając w sprawie frankowej należy przytaczać zgodne z prawdą okoliczności. Składanie zeznań fałszywych zagrożone jest odpowiedzialnością karną, dodatkowo osłabia to pozycję procesową kredytobiorcy, co może doprowadzić do przegrania sprawy frankowej.
Zeznania w sprawie frankowej powinny skupiać się na sposobie negocjowania umowy kredytu (czy postanowienia były narzucane, czy też kredytobiorca miał swobodę negocjowania warunków), czy bank szczegółowo wyjaśnił ryzyka podpisania umowy frankowej, w szczególności możliwość wzrostu kursu walut, czy też pominął lub nie artykułował wystarczająco dosadnie tej kwestii, na jaki cel został wykorzystany kredyt (konsumencki, czy związany z działalnością gospodarczą).
Warto przy tym pamiętać, że same zeznania kredytobiorcy w żaden sposób nie przesądzą o losach sprawy frankowej. Sąd przeprowadzić musi szereg dowodów, z których jednym z najistotniejszych jest opinia biegłego w sprawie frankowej. Dopiero przeprowadzenie kompletnego postępowania dowodowego da sądowi odpowiedź na pytanie w jaki sposób orzec w sprawie frankowej. Przed wszczęciem postępowania warto przeanalizować możliwe do uzyskania roszczenia, w czym pomocny może być kalkulator frankowicza.
Przegrana sprawa frankowa – co dalej?
Skoro wiemy już dlaczego frankowicze przegrywają, warto zastanowić się czy przegrane sprawy frankowiczów to koniec ich marzeń o unieważnieniu umowy? Niekoniecznie – trzeba pamiętać, że od niekorzystnego wyroku sądu I instancji można się odwołać. Termin na złożenie apelacji wynosi 14 dni od doręczenia wyroku z uzasadnieniem, a przy apelacji warto skorzystać z pomocy prawnej kancelarii frankowej.
autor: Radca Prawny Maciej Fiedorowicz WA-15162