W ostatnich latach zdecydowana większość postępowań z kredytów frankowych kończyła się przegraną banków. Ze statystyk spraw frankowych na rok 2021 opublikowanych przez SBB wynika, że na 3 861 wyroków, zapadłych w sprawach frankowych, jedynie 124 zakończyły się przegraną frankowiczów. Brak jeszcze pełnych danych za rok 2022, ale należy się spodziewać, że odsetek przegranych spraw frankowych po stronie kredytobiorców będzie zbliżony do statystyk z 2021 r.
Przedstawione dane wskazują, że wygrane sprawy frankowe stanowią przeważającą większość wśród pozwów wytoczonych przeciwko bankom. Niemniej niewielka pula spraw frankowych kończy się przegraną kredytobiorców. Warto więc przeanalizować z jakich powodów najczęściej frankowicze przegrywają sprawy frankowe?
Dlaczego frankowicze przegrywają?
Pierwszą podstawą do oddalenia powództwa i w efekcie przegrania sprawy frankowej może być niedopatrzenie się przez sąd w treści umowy klauzul niedozwolonych. Większość spraw frankowych dotyczy umów podpisanych wiele lat temu (zwłaszcza w latach 2006-2008). W umowach tych zawarty jest szereg klauzul niedozwolonych, których ujawnienie znacząco ułatwia wygranie sprawy przed sądem. Może się zdarzyć jednak, że w nowszych umowach klauzule te zostały zastąpione innymi postanowieniami.
Problemy frankowiczów
Kolejny problem, zwiększający szansę na przegranie sprawy frankowej, dotyczy statusu powoda – kredytobiorcy. Klasyczną i najbardziej sprzyjającą wygraniu sprawy frankowej jest sytuacja, w której kredyt zaciągnięty został przez kredytobiorcę – konsumenta. Zdarzają się jednak również sytuacje, w których umowę kredytu podpisał przedsiębiorca, w związku z prowadzoną działalnością gospodarczą. Nie przesądza to jeszcze o przegraniu sprawy frankowej przez frankowicza, z pewnością powoduje jednak, że szanse na niekorzystne rozstrzygnięcie wzrastają. W stosunku do przedsiębiorców nie mają bowiem zastosowania korzystne przepisy z ustawy o ochronie konsumentów. Pewnym pocieszeniem może być fakt, że w ostatnim czasie widać pewien trend w orzecznictwie, sugerujący że sytuacja przedsiębiorców w sprawach frankowych poprawia się, co może zwiastować, że w przyszłości coraz częściej wytaczane przez nich sprawy kończyć się będą wygraną frankowiczów.
Zdarza się również, że frankowicze przegrywają sprawy frankowe z uwagi na swoje wykształcenie ekonomiczne, finansowe lub pokrewne albo też na skutek przez bank, że kwestionowane postanowienia umowy kredytu frankowego nie zostały z góry narzucone, ale są wynikiem indywidualnych negocjacji z kredytobiorcą. W praktyce rzadko jednak, tylko z tego powodu, frankowicze przegrywają spory sądowe.
Jak zeznawać w sprawie frankowej
Po pierwsze zeznając w sprawie frankowej należy przytaczać zgodne z prawdą okoliczności. Składanie zeznań fałszywych zagrożone jest odpowiedzialnością karną, dodatkowo osłabia to pozycję procesową kredytobiorcy, co może doprowadzić do przegrania sprawy frankowej.
Zeznania w sprawie frankowej powinny skupiać się na sposobie negocjowania umowy kredytu (czy postanowienia były narzucane, czy też kredytobiorca miał swobodę negocjowania warunków), czy bank szczegółowo wyjaśnił ryzyka podpisania umowy frankowej, w szczególności możliwość wzrostu kursu walut, czy też pominął lub nie artykułował wystarczająco dosadnie tej kwestii, na jaki cel został wykorzystany kredyt (konsumencki, czy związany z działalnością gospodarczą).
Warto przy tym pamiętać, że same zeznania kredytobiorcy w żaden sposób nie przesądzą o losach sprawy frankowej. Sąd przeprowadzić musi szereg dowodów, z których jednym z najistotniejszych jest opinia biegłego w sprawie frankowej. Dopiero przeprowadzenie kompletnego postępowania dowodowego da sądowi odpowiedź na pytanie w jaki sposób orzec w sprawie frankowej.
autor: Radca Prawny Maciej Fiedorowicz WA-15162