Status konsumenta w sprawach frankowych pozwala na udzielenie ochrony prawnej przewidzianej w art. 3851 Kodeksu cywilnego, czyli możliwości powoływania się w toku procesu na klauzule niedozwolone. Klauzule niedozwolone to postanowienia umowne, które kształtują prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami oraz rażąco naruszają jego interesy. Co to jest status konsumenta? Kiedy kredytobiorca jest konsumentem? Kiedy Frankowicz nie jest konsumentem?
Co to jest status konsumenta?
Konsument to osoba fizyczna dokonująca z przedsiębiorcą czynności prawnej niezwiązanej
bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową. Interes konsumenta podlega większej ochronie w obrocie gospodarczym niż interesy profesjonalisty (przedsiębiorcy), z uwagi na słabszą pozycję konsumenta – nieprofesjonalisty.
Typowy wzorzec konsumenta to według orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej osoba poinformowana, dostatecznie uważna oraz rozsądna, która dba o własne interesy.
Kiedy kredytobiorca jest konsumentem?
O statusie konsumenta decyduje moment zawarcia umowy. Jeżeli kredytobiorca w momencie zawierania umowy kredytu prowadził działalność i zawierał umowę w ramach działalności gospodarczej, a następnie zakończył jej prowadzenie, będzie uważany za przedsiębiorcę.
Banki próbują podważyć status kredytobiorcy podnosząc, że nieruchomość, która była celem kredytowania, wykorzystywana jest do prowadzenia przez Frankowicza działalności gospodarczej. Wielu jednoosobowych przedsiębiorców często wskazują jako miejsce prowadzenia działalności gospodarczej swoje miejsce zamieszkania. Podkreślić należy, że fakt ten nie przesądza automatycznie o utracie przez Frankowicza statusu konsumenta, o ile nieruchomość ta została zakupiona w celu zaspokajania przez niego potrzeb mieszkaniowych.
Kiedy Frankowicz nie jest konsumentem? Frankowicz nie jest konsumentem jeżeli zawarł umowę kredytu we frankach szwajcarskich w ramach działalności gospodarczej.
Unieważnienie umowy frankowej przedsiębiorcy
Umowy kredytów we frankach szwajcarskich zawierali nie tylko konsumenci, ale również przedsiębiorcy. W przypadku przedsiębiorców banki również wykorzystywały swoją dominującą pozycję i narzucały nienegocjowane zapisy w umowach kredytowych.
Sąd Okręgowy w Warszawie wyrokiem z dnia 14 grudnia 2021 roku w sprawie o sygn. akt XVI GC 1309/20, uznał za sprzeczne z istotą stosunków umownych, a tym samym niepodlegające prawnej ochronie, zapisy umowy, w której strona ekonomicznie silniejsza, czyli kredytodawca, byłby upoważniony do jednostronnego określenia kursu waluty określonej jako właściwa dla oznaczenia kwot rat obciążających kredytodawcę. Wskazać należy, że stosowanie klauzul denominacyjnych i indeksacyjnych w umowach kredytów powiązanych z walutą obcą jest dopuszczalne tylko wtedy, gdy klauzule waloryzacyjne są zgodne z ich przeznaczeniem oraz z naturą stosunków zobowiązaniowych. Umowa zawierająca klauzule waloryzacyjne byłaby ważna, gdyby zawierała odniesienie do średnich kursów NBP.
Dodatkowo narzucanie podobnych zapisów przez banki nie mieści się w granicach swobody umów z art. 3531 Kodeksu cywilnego, lecz stanowi jej rażące przekroczenie. Biorąc pod uwagę powyższe argumenty Sąd Okręgowy w Warszawie stwierdził, że taka umowa pomimo, iż jej stroną był przedsiębiorca powinna zostać uznana za nieważną ze skutkiem od daty jej zawarcia.
Powyższy wyrok może zachęcić przedsiębiorców do kierowania pozwów do sądu o unieważnienie umowy kredytu we frankach szwajcarskich.
Autor: radca prawny Karolina Marczak, nr wpisu LB-2649