Jeżeli kredytobiorcy zaciągnęli kredyt na kwotę 600.000 zł to z dużym prawdopodobieństwem wpłacili już do banku więcej niż udostępniona im kwota kredyty. Oczywiście wszystko zależy od tego, kiedy kredyt został zaciągnięty, na jaki czas umowa została zawarta, w jakiej wysokości płatne były raty, czy też czy dokonywane były nadpłaty kredytu. Jak odzyskać pieniądze z kredytu CHF?
Jak obliczyć zwrot z kredytu frankowego na 600 000 zł?
Obecnie umowy kredytowe we frankach są unieważniane przez sądy. Mechanizm odfrankowienie kredytu jest coraz rzadziej stosowane przez sądy. Oznacza to nic innego, jak to, że kredytobiorca musi zwrócić do banku jedynie kapitał kredytu (tu kredyt frankowy 600 tys. zł), zaś bank musi zwrócić kredytobiorcy wszystkie dotychczas wpłacane środki. A zatem jak obliczyć jaka to będzie kwota?
W pierwszej kolejności musimy wystąpić do banku o zaświadczenie dotyczące spłaty naszego kredytu, na tej podstawie dowiemy się ile przez lata wpłaciliśmy do banku. Przypuśćmy, że będzie to kwota 700.000 zł. Wówczas od kwoty tej należy odjąć kapitał kredytu tj. kwotę 600.000 zł. A zatem zwrot należny od banku to różnica tj. kwota 100.000 zł. Nie będzie to jednak kwota, jakiej będziemy żądać w pozwie. Zgodnie bowiem z dominującym orzecznictwem w pozwie należy wskazać łączną kwotę wpłaconą do banku (bez potrącania z kapitałem kredytu).
Warto jednak pamiętać o odsetkach za opóźnienie! Jeżeli kredytobiorca wezwał bank do zapłaty to wówczas powinny naliczane być odsetki od dnia następnego po upływie terminu wskazanego w wezwaniu. Zakładając, że sprawa sądowa będzie trwała kilka lat odsetki wyniosą także znaczną kwotę, bo kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Jakie są wyroki sądów w sprawie kredytów frankowych na 600 000 zł?
Istnieje wiele pozytywnych wyroków sądowych, gdzie umowa kredytu była zawarta na kwotę 600.000 zł. Tak naprawdę powodzenie sprawy nie zależy od kwoty kredytu widocznej w umowie kredytu, a od innych zapisów tej umowy. Analiza kredytów frankowych w 2025 roku, jak i w latach poprzednich wskazuje, że sądy obecnie niemal jednolicie orzekają unieważnienie umowy kredytu z racji tego, że umowy kredytów frankowych zawierają klauzule niedozwolone.
Czy warto składać pozew?
Zdecydowanie warto. Zamiast spłacać kredyt przez kolejne kilkanaście lat możemy się go pozbyć raz na zawsze, a dodatkowo odzyskać od banku zwrot nadpłaconych rat CHF i pozbyć się hipoteki z księgi wieczystej nieruchomości. Opłacalność pozwu frankowego jest zatem olbrzymia. Pozew frankowy powinien być jednak sporządzony w sposób przemyślany i skrupulatny przez doświadczoną kancelarię prawną.
Mocnym argumentem przemawiającym także za tym, aby złożyć pozew przeciwko bankowi jest to, że sądy obecnie masowo unieważniają umowy frankowe. Sprawy frankowe wygrywane są przez kredytobiorców w około 98%, co daje naprawdę wysokie szanse powodzenia.
Dlaczego warto zacząć działać już teraz? Otóż już za chwilę może okazać się, że roszczenia frankowiczów mogą się przedawnić. Część z sądów bowiem uznaje, że termin przedawnienia należy liczyć od głośnego wyroku w polskiej sprawie frankowiczów o nazwisku Dziubak, który to zapadł przed TSUE w 2019 r. To oznaczałoby, że roszczenie może ulec przedawnieniu już z końcem 2025 r.
Uwaga! Przewalutowanie kredytu frankowego oferowane przez banki, w tym liczne oferty ugód, są znacznie mniej korzystne aniżeli wygrana sprawa sądowa. Opłacalność unieważnienia kredytu CHF jest finansowa największa.
Kancelaria frankowa Frejowski od lat pomaga frankowiczom w walce z bankami. Pomagamy kompleksowo – analizujemy umowę kredytu (zupełnie za darmo), gromadzimy niezbędną dokumentację, przygotowujemy wszelkie niezbędne pisma, reprezentujemy kredytobiorcę w sądzie. W prosty i łatwy sposób można sprawdzić ile można zyskać na unieważnieniu kredytu frankowego, także korzystając z darmowego narzędzia, jakim jest kalkulator frankowy.