Opinii Rzecznika TSUE nie należy utożsamiać z wyrokiem TSUE. Opinia wydana przez Rzecznika nie wiąże Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, a stanowi niejako punkt wyjścia do dalszej dyskusji. Może się zdarzyć tak, że wyrok wydany przez TSUE będzie zawierać odmienne wnioski niż poprzedzająca go opinia Rzecznika. TSUE często podziela argumenty znajdujące się w opinii, jednak nie jest ona w żaden sposób dla niego wiążąca. Dlatego też pełen optymizm powinien się pojawić po ogłoszeniu wyroku Trybunału.
Co oznacza opinia Rzecznika TSUE dla Frankowiczów?
W dniu 16 lutego 2023 r. w sprawie frankowiczów zajął stanowisko Rzecznik Generalny TSUE (sygn. sprawy – C-520/21). Sprawa rozpatrywana przez Rzecznika TSUE dotyczyła głównie kwestii roszczeń banku o wynagrodzenie za korzystania z kapitału. Opinia Rzecznika jest pozytywna, co daje duże szanse na to, że również wyrok wydany przez TSUE w tej sprawie również będzie korzystny dla frankowiczów. Choć opinia Rzecznika nie wiąże Trybunału, to wskazać należy, że z reguły TSUE wydając wyrok, podziela stanowisko przedstawione w opinii. Rzecznik TSUE w niniejszej sprawie stanął na stanowisku, że w przypadku uznania umowy kredytu za nieważną bankowi należy się jedynie zwrot udostępnionego kapitału. Bank nie ma prawa domagać się od kredytobiorcy jakichkolwiek innych świadczeń, w tym wynagrodzenia za korzystania z udostępnionego kapitału i zapłaty odsetek ustawowych za opóźnienie od chwili wezwania do zapłaty.
Opinia Rzecznika ujmuje sprawę jasno. Przyznanie bankowi wynagrodzenia za korzystania z kapitału byłoby sprzeczne z Dyrektywą 93/13, bowiem konsumenci nie mogą ponosić negatywnych konsekwencji z związku z nielojalnym zachowaniem przedsiębiorcy (banku).
Opinia Rzecznika TSUE daje nadzieję również w innej kwestii. Może ona bowiem spowodować, że frankowiczom obok dotychczasowych roszczeń będzie przysługiwało wynagrodzenia za to, że banki korzystały z ich pieniędzy (które wpłacali uiszczając raty kredytu). Dotychczas to banki występowały z takimi roszczeniami. Ciekawy zatem również w tym kontekście będzie przyszły wyrok TSUE.
Kluczowa dla Frankowiczów opinia Rzecznika TSUE
Jeśli tylko TSUE wyda wyrok tożsamy ze stanowiskiem Rzecznika Generalnego to frankowicze już całkowicie nie powinni obawiać się ustalenia nieważności umowy kredytu, jak też ewentualnych pozwów banków o wynagrodzenie za korzystanie z kapitału. Ustalenie nieważności skutkuje zwrotem przez bank dotychczas wpłaconych środków przez kredytobiorcę do banku oraz zwrotem kapitału kredytu na rzecz banku. Wyrok TSUE może spowodować, że banki będą dążyć do zawierania ugód, oferując lepsze warunki niż dotychczas.
Kiedy wyrok TSUE? Co z Frankowiczami 2023?
Póki co wyrok TSUE jeszcze nie zapadł. Kredytobiorcy muszą uzbroić się w cierpliwość i czekać. Wskazać jednak należy, że niezależnie od wyroku TSUE sądy polskie niemal jednolicie wydają wyroki unieważniające umowy kredytów frankowych. Aktualne orzecznictwo w tych sprawach nie powinno powodować obaw u frankowiczów, a raczej powinno przemawiać za szybkim podjęciem działań w kierunku unieważnienia umowy. Im szybciej kredytobiorca podejmie działania tym szybciej może uwolnić się od toksycznej umowy kredytowej.
Unieważnienie umowy kredytu frankowego – skutki
Przede wszystkim unieważnienie umowy kredytu oznacza, że od momentu zawarcia tej umowy ona nie obowiązywała. Zatem strony powinny zwrócić świadczenia wypłacane sobie nawzajem. Kredytobiorca powinien zwrócić zatem dokładnie taką samą kwotę, jaką otrzymał od banku w momencie zawarcia umowy kredytu. Bank natomiast zobowiązany będzie do zwrotu rat kredytowych otrzymywanych od frankowicza i kosztów okołokredytowych (jak prowizja, ubezpieczenia), Co więcej, ustalenie nieważności umowy uprawnia do wykreślenie hipoteki z księgi wieczystej nieruchomości. Pozywając bank należy się liczyć z tym, że również i bank może nas pozwać o wynagrodzenia za korzystania z kapitału. Wyżej wskazana opinia Rzecznika TSUE powinna łagodzić jednak ewentualne obawy frankowiczów.