Z informacji medialnych wynika, że banki mają nowy pomysł na sprawy frankowe. Prawnicy reprezentujący instytucje finansowe zapowiadają, że banki będą żądać od kredytobiorców odsetek ustawowych za opóźnienie w zwrocie kapitału kredytu. Jest to kolejny pomysł mający na celu zmniejszenie negatywnych dla banków konsekwencji unieważniania umów frankowych.
Oczywiście w sytuacji opóźniania się ze zwrotem kapitału (lub też nie podniesieniem zarzutu potrącenia lub zatrzymania przez kredytobiorcę) bank, po prawomocnym stwierdzeniu nieważności umowy kredytowej, może potencjalnie domagać się odsetek za opóźnienie. Wątpliwym jest jednak możliwość zgłaszania takiego żądania jeszcze przed rozstrzygnięciem w przedmiocie stwierdzenia nieważności umowy.
Banki rezygnują z roszczeń o waloryzację kapitału i wynagrodzenie za korzystanie z kapitału
Z pewnością kredytobiorców może ucieszyć fakt, że banki w ostatnim czasie rezygnują z roszczeń, które jeszcze niedawno wskazywały jako w pełni zasadne. Chodzi tu oczywiście o roszczenia o waloryzację kapitału kredytu i wynagrodzenie za korzystanie z kapitału. Wyroki TSUE z ostatnich miesięcy nie pozostawiły wątpliwości, że roszczenia takie zgłaszane przez banki względem frankowiczów stoją w sprzeczności z prawem europejskim. W efekcie obserwujemy obecnie masowe cofanie powództw w tym zakresie oraz wyraźny spadek wnoszenia nowych spraw tego rodzaju.
Unieważnienie umowy kredytu frankowego – kancelaria prawna
Jeżeli posiadacie Państwo kredyt frankowy, nie warto czekać, 2024 r. to odpowiedni czas na złożenie pozwu frankowego. Wstępna wartość możliwego do uzyskania roszczenia można obliczyć przy pomocy bezpłatnego kalkulatora frankowego. Niezależnie, na dalszym etapie, w sprawach kredytowych warto wesprzeć się profesjonalną pomocą kancelarii frankowej.
Autor: radca prawny Maciej Fiedorowicz, nr wpisu WA-15162