Kryzys na rynku kredytów we frankach trwa już od wielu lat. Jakie są jednak przyczyny kryzysu kredytów we frankach i dlaczego frankowicze stracili na podpisaniu umów kredytowych we franku szwajcarskim?
Sprawdź również: KALKULATOR KREDYTU FRANKOWEGO
Analizując historię kredytów we frankach można zaobserwować jak bardzo wzrosły kredyty frankowe. Tak naprawdę to przede wszystkim znaczący skok kursu franka odpowiada za kryzys kredytów frankowych. Większość ludzi kredyty we frankach brała w pierwszej dekadzie XXI w. W początkowych latach XXI w. kurs franka szwajcarskiego był relatywnie niski i nie dochodził nawet do granicy 3 zł, a w powszechnym przekonaniu waluta ta uchodziła za wyjątkowo stabilną i niepodatną na czynniki zewnętrzne. Takie podejście do franka okazało się jednak zupełnie błędne, czego najlepszym przykładem jest obecny kurs franka szwajcarskiego, utrzymujący się od lat na poziomie 4-4,5 złotych za jednego franka.
Konsekwencją wzrostu kursu franka szwajcarskiego było zwiększenie się kwoty kapitału wyrażonego w złotych do zwrotu przez kredytobiorcę oraz istotny wzrost oprocentowania kredytów we frankach. Wzrost oprocentowania doprowadził natomiast do znacznego zwiększenia się wysokości raty. To właśnie te czynniki przyczyniły się do tego, że frankowicze stracili na podpisaniu umów frankowych.
Co dalej z kredytami frankowymi?
W 2022 r. Szwajcarski Bank Centralny podjął zaskakującą decyzję o podniesieniu stóp procentowych. Nie da się przesądzić czy, a jeżeli tak to jak długo polityka Szwajcarskiego Banku Centralnego będzie kontynuowana. Trudno również przewidzieć jak dokładnie będzie zmieniał się kurs franka szwajcarskiego w najbliższym roku (choć nie należy spodziewać się raczej istotnych spadków).
W konsekwencji nie da się wyliczyć o ile wzrośnie rata kredytu we frankach. Nie ulega jednak wątpliwości, że każda podwyżka stóp procentowych skutkować będzie zwiększeniem raty kredytu frankowego, przeciętnie o co najmniej rzędu kilkaset złotych miesięcznie. Niestety więc kredytobiorcy frankowi muszą liczyć się w 2023 r. z realnym ryzykiem wzrostu oprocentowania kredytów frankowych.
Co zrobić z kredytami frankowymi w 2023?
Próbując udzielić odpowiedzi na pytanie, co kredytobiorcy powinni dalej robić z kredytami frankowymi w 2023 r., trzeba odnieść się do roku zeszłego. W 2022 r. frankowicze konsekwentnie wygrywali większość (około 98%) spraw frankowych, z których przeważająca część zakończyła się orzeczeniem o unieważnieniu umowy frankowej. Wydaje się, że trend ten kontynuowany będzie również w roku 2023.
Co w takim razie zrobić z kredytami frankowymi w 2023 r.? W dalszym ciągu najrozsądniejszym rozwiązaniem wydaje się złożenie pozwu o unieważnienie umowy kredytowej. Wyrok unieważniający umowę pozwala na całkowite uwolnienie się od kredytu frankowego. Kredytobiorca frankowy otrzymuje od banku zwrot wszystkich wypłaconych świadczeń, w szczególności rat wraz z odsetkami, ale też prowizji, czy innych opłat manipulacyjnych. W zamian, na żądanie banku, zobowiązany jest oddać jedynie kwotę faktycznie wypłaconego kapitału.
Co istotne w roku 2023 TSUE wyda kolejne orzeczenia w istotnych dla frankowiczów sprawach, a eksperci przewidują, że będą one korzystne dla kredytobiorców frankowych. W bieżącym roku zostanie wydany najpewniej m.in. ważny wyrok unijnego trybunału w sprawie C-520/21 dotyczący wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z kapitału.
Kredytobiorcy niezdecydowani co do podjęcia tego rodzaju działań mogą zawsze poradzić się w swojej indywidualnej sprawie profesjonalistów działających w kancelaria prawnych specjalizujących się w sporach z bankami. Niezależnie każdy kredytobiorca może skorzystać z dostępnych w sieci, darmowych kalkulatorów kredytu we frankach. Kalkulator kredytu frankowego pozwala, w przybliżeniu, oszacować korzyści finansowe z ewentualnego wygrania sprawy sądowej.
Autor: radca prawny Maciej Fiedorowicz, nr wpisu WA-15162