Banki starają się wytoczyć swoje najsilniejsze działa w procesie spraw frankowych, aby zminimalizować ilość przegranych spraw, a jednym z takich dział jest wnioskowanie przez nie o wyłączenie z orzekania sędziów posiadających prywatnie zadłużenie kredytem frankowym. Kwestia ta jest dość kontrowersyjna, a w jej temacie wypowiadają się zarówno bankowcy, eksperci, a już niebawem zrobi to Sąd Najwyższy. Dotychczas zdaniem Sądu Najwyższego sędziowie-dłużnicy nie muszą być wyłączani z orzekania w sprawach frankowych. Zatem, czy zdanie to zostanie podtrzymane?
- Sąd Najwyższy w maju rozstrzygnie około 50 spraw frankowych, podając odpowiedzi na oczekujące, nurtujące wszystkich zainteresowanych zapytania
- Orzekanie sędziów posiadających kredyty frankowe jest ciągle żywym i kontrowersyjnym tematem
- Dotychczas zdanie Sądu Najwyższego w sprawie sędziów-dłużników dotyczyło braku przeciwskazań do orzekania w sprawach frankowych, sygn. akt. IV CSK 279/18
Sędzia z kredytem frankowym to taki sam konsument
Czystą abstrakcją byłoby stwierdzenie, iż sędziowie związani prywatnie ze sprawami frankowymi powinni być wyłączani z orzekania w tychże sprawach wobec konsumentów i banków. Logicznie rzecz biorąc graniczyłoby to z absurdem, bowiem przekładając to na inną sytuację z życia wziętą – czy sędziowie, którzy orzekają w sprawach rozwodowych nie powinni prowadzić spraw, jeśli w życiu osobistym wzięli rozwód? Odpowiedź zdaje się nasuwać sama. Podobnie stwierdziła sędzia sprawozdawca Agnieszka Piotrkowska potwierdzając, iż nie ma żadnych podstaw do tego, aby wyłączać sędziów Frankowiczów w orzekania w podobnych sprawach.
Banki wykorzystają każdą metodę
Mimo ogromnej ilości spraw kredytów frankowych na wokandach sądowych, w dalszym ciągu obserwujemy kształtowanie się linii orzeczniczej.
Wyrok sądu w danej sprawie daje linię argumentacji w orzekaniu dla innego sądu, dlatego banki chcą podważyć kompetencje sędziów Frankowiczów, bowiem ci zapewne również borykają się z toksycznym kredytem i rezonować mogą z Frankowiczami występującymi po stronie poszkodowanych w procesie. Jest to pewnego rodzaju wskazówka, iż banki obawiają się konsekwencji prawnych wynikających ze sporządzenia wadliwych umów – komentują specjaliści Kancelarii Frejowski CHF.
Sąd Najwyższy pomoże Frankowiczom
Sprawy kredytów frankowych wymagają złóż cierpliwości zarówno ze strony samych poszkodowanych, jak i sędziów. Każdy kolejny miesiąc przynosi coraz większą ilość pozwów przeciwko bankom, to narusza niejako wydolność sądów, ale i motywuje Sąd Najwyższy do podjęcia konkretnych działań, które mogą wyjaśnić znaczące kwestie, które przełożą się na przyśpieszenie rozpatrywania spraw Frankowiczów. Ustalenie, czy sędzia Frankowicz może orzekać w sprawach frankowych również rzuci nowe, jasne światło na wydawanie wyroków. Liczymy na bezstronność sędziów posiadających kredyty frankowe, ale wiemy również, iż to właśnie ci sędziowie najlepiej będą rozumieć, z jakimi problemami mierzą się Frankowicze.
Sąd Najwyższy napędzi lawinę pozwów, zachęcamy do kontaktu z Kancelarią Frejowski CHF, która specjalizuje się w prowadzeniu spraw frankowych na terenie całej Polski! Zakończ trudną relację ze swoim toksycznym kredytem!