Orzecznictwo w sprawach frankowych jest bez wątpienia w przeważającej większości korzystne dla Frankowiczów. Stąd też coraz więcej kredytobiorców frankowych decyduje się na walkę z bankiem w sądzie. W lutym tego roku, Sąd Okręgowy w Warszawie w sprawie pod sygn. akt XXV C 1039/20 wydał niecodzienny wyrok korzystny dla banku. Orzeczenie zostało wydane na kilka dni przed wydaniem opinii przez Rzecznika Generalnego Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, dotyczącej również między innymi zasadności waloryzacji roszczeń.
Czego dotyczy wyrok – zasądzenie na rzecz banku zwaloryzowanego kapitału kredytu?
10 lutego 2023 roku Sąd Okręgowy w Warszawie wydał wyrok w sprawie pod sygn. akt XXV C 1039/20, w którym zasądził na rzecz banku od kredytobiorców kwotę wypłaconego im kapitału kredytu, w zwaloryzowanej wysokości. Z dużym prawdopodobieństwem stwierdzić należy, że jest to pierwsze tego typu korzystne dla banków orzeczenie w Polsce, choć jeszcze nieprawomocne. Do tej pory orzecznictwo było raczej niekorzystne dla banków, stwierdzające, że żadne tego rodzaju świadczenia bankom nie przysługują.
W ustnych motywach rozstrzygnięcia przewodniczący podniósł między innymi, że roszczenie banku o zwrot nienależnego świadczenia, czyli kwoty wypłaconego kredytu na podstawie nieważnej umowy, jest niezwiązane z prowadzonym przez bank przedsiębiorstwem i w związku z tym podlega waloryzacji. Sąd uznał, że rozstrzygnięcie to nie stoi w sprzeczności z dyrektywą konsumencką 93/13 z dnia 5 kwietnia 1993 roku w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich. Według sądu roszczenie banku nie uległo przedawnieniu, ponieważ bank wniósł powództwo w terminie nieprzekraczającym trzech lat, liczonym od dnia, w którym Frankowicze zakwestionowali postanowienia umowy.
Opinia Rzecznika Generalnego TSUE w sprawie C-520/21
Rzecznik Generalny Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej przedstawił 16 lutego 2023 roku opinię w sprawie frankowej C-520/21, na która z niecierpliwością czekano. Rzecznik Generalny wypowiedział się na temat przypadku, gdy sąd uzna umowę kredytu frankowego za nieważną – czy będzie należało się tzw. wynagrodzenie za korzystanie z kapitału.
Pytanie zadał Sąd Rejonowy dla Warszawy – Śródmieścia w Warszawie, którego interesowało czy stronom unieważnionej na podstawie klauzul abuzywnych umowy kredytu frankowego, należy się zwrot dodatkowych środków ponad wypłacone w wykonaniu tej umowy. Chodzi tu o wynagrodzenie dla banku za udostępnienie kapitału kredytu oraz odszkodowanie, bądź waloryzację świadczenia dla kredytobiorcy – za korzystanie przez bank ze środków wpłacanych w formie rat kredytowych. Powyższa opinia pokaże kierunek orzekania przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w tej sprawie.
Zdaniem Rzecznika Generalnego w przypadku uznania, że umowa kredytu między bankiem a kredytobiorcą jest od początku nieważna z powodu zawarcia w niej przez bank nieuczciwych warunków umownych, bank nie ma prawa domagać się od konsumenta jakichkolwiek innych świadczeń oprócz zwrotu wypłaconego kapitału i zapłaty odsetek ustawowych za opóźnienie od chwili wezwania do zapłaty.
W opinii Rzecznika Generalnego konsument ma natomiast prawo w takiej sytuacji dochodzić od banku roszczeń wykraczających poza zwrot świadczeń pieniężnych. Dopuszczalność takich roszczeń na gruncie prawa krajowego i ich zasadność powinna być rozstrzygana przez sądy. Jak podkreślił Rzecznik Generalny, takie rozwiązanie znajduje uzasadnienie w dyrektywie 93/13 z dnia 5 kwietnia 1993 roku w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich, której celem jest zapewnienie wysokiego poziomu ochrony konsumentów.
Autor: radca prawny Karolina Marczak, nr wpisu LB-2649