Wrzesień okazuje się być obfity w dobre wieści dla Frankowiczów. Z początkiem miesiąca frankowy świat obiegła informacja o korzystnym wyroku TSUE, który w jeszcze większym stopniu ugruntował linię orzeczniczą zapewniając Frankowiczom wręcz pewne szanse na wygrane batalie z bankami.
Banki bez racji – skarga kasacyjna
Ujednolicone orzecznictwo jasno wskazuje, że prawo stoi murem po stronie Frankowiczów, jednakże banki w tej kwestii są nieugięte i wraz z pełnomocnikami zatracają się w ułudzie i własnej chciwości próbując bronić przed sądem swoich niezasadnych racji. Z takimi sytuacjami spotykali się Frankowicze, którzy wygrali proces w II instancji, a mimo to bank wnosił do Sądu Najwyższego o kasację wyroku i choć takie działanie nie zdawało się na nic, bowiem Sąd Najwyższy również oddalał takie sprawy, to dość niedawno pojawiło się stanowisko, które wiele w tej materii może zmienić. Choć Sąd Najwyższy od dawna opowiada się za sprawiedliwością dla poszkodowanych konsumentów, to zbędne są odwoływania się banków od wyroków prawomocnych, które niepotrzebnie tylko przedłużają sprawę.
Sąd Najwyższy po stronie Frankowiczów – sygn. akt I CSK 2912/22
Unieważnienie umowy frankowej stało w świetle aktualnego orzecznictwa regułą, w związku z czym upadek umowy kredytowej to czysta formalność. Jeśli banki przegrają sprawę w I instancji, co następnie potwierdzi sąd II instancji, zazwyczaj w ostateczności pozostaje odwołanie się od prawomocnego wyroku do Sądu Najwyższego. Dotychczas dochodziło do takich sytuacji, ale Sąd Najwyższy stał na stanowisku wydanym przez sąd II instancji. To zmieni się za sprawą postanowienia Sądu Najwyższego o sygn. akt I CSK 2912/22, które traktuje o niemożności kierowania skarg kasacyjnych przez banki do Sądu Najwyższego, jeśli sąd II instancji stwierdził nieważność umowy kredytowej.
Część z Państwa zastanawia się zapewne u jakich podstaw leży wspomniane postanowienie Sądu Najwyższego i choć zespół naszej kancelarii stoi na tym samym stanowisku od początku naszej działalności, to gwoli przypomnienia nakreślimy zarys argumentacji Sądu Najwyższego. Nie ma możliwości przyjęcia skargi kasacyjnej banku wówczas, gdy powodem unieważnienia umowy kredytowej jest występowanie w niej wadliwych mechanizmów, które wykorzystywane były do przeliczenia kursu franka szwajcarskiego. Powielane merytoryczne argumenty świadczące o tym, iż manipulowanie kursem kupna oraz sprzedaży franka i ustalane jedynie w oparciu o tabele kursowe banku (jednostronność), godzi to w sposób rażący w interesy oraz dobro konsumenta, a także uniemożliwia utrzymanie w mocy umowy, która została sporządzona przez specjalistę i z wadami prawnymi przedstawiona nieświadomemu konsumentowi. W związku z tym, Sąd Najwyższy odebrał tym postanowieniem ostanie koło ratunkowe tonących banków, bowiem jeśli tylko Frankowicz wygra z bankiem w II instancji, można mówić o zakończeniu sprawy, ponieważ Sąd Najwyższy nie przyjmie do rozpoznania skargi kasacyjnej banku.
Frankowicze nie powinni zwlekać z pozwem
Nasza kancelaria powtarza stale, iż roszczenia Frankowiczów są zasadne i bankom należy się kara za nieuczciwe postępowanie. Informacje napływające z frankowego świata będą szczególnie znaczące dla tych kredytobiorców, którzy obawiają się przegranego procesu z bankiem i narażenia się na koszty. Zarówno wyrok TSUE, który daje jeszcze większą pewność w dochodzeniu roszczeń za cały okres kredytowania, czy też zdecydowane stanowisko w stronę unieważnienia umów bez korzystania z półśrodków, w połączeniu z postanowieniem SN, który odwraca się na pięcie w kontakcie z bankami, to bodziec do jak najszybszej decyzji o pozwaniu banku, bowiem efekt jest tylko jeden – koniec problemów z kredytem frankowym.
Remedium na wysokie raty
Galopująca inflacja oraz kurs franka, który jest jeszcze bardziej niestabilny niż zazwyczaj, stanowią dla Frankowiczów niemałe zmartwienie, bowiem pomocy z rządu nie doświadczyli, a raty wraz z wszelkimi innymi opłatami jedynie wzrastają. Posiadamy sprawdzone remedium na rosnące raty, inflację oraz problemy finansowe, do których przyczynia się stale kredyt frankowy. Wielokrotnie wspominaliśmy o tym rozwiązaniu, ale w tych szczególnych czasach sposób na wolność zdaje się jeszcze bardziej zyskiwać na wartości. Mowa o zabezpieczeniu roszczenia, które udzielane jest przez sąd na wniosek wraz z pozwem o unieważnienie umowy kredytowej. W naszej kancelarii wszystkie zabezpieczenia, o które wnosiliśmy dla naszych klientów, zakończyły się wstrzymaniem płatności rat oraz odpoczynkiem od kredytu frankowego.
Zachęcamy serdecznie do kontaktu z naszą kancelarią. Dowiesz się, jak możesz szybko i skutecznie unieważnić umowę oraz nie płacić rat kredytu już w dwa miesiące od złożenia pozwu!